Patong, Phuket –
Pracownik „restauracji” przy Bangla Road (Soi Bangla) w Patong poddał się wczoraj (22 kwietnia)nd) po tym, jak rzekomo użył broni palnej, by grozić zagranicznemu turyście.
Policja w Patong została powiadomiona o incydencie wczoraj o 5:00. Policja Patong, reporterzy TPN i policja turystyczna Phuket przybyli na miejsce zdarzenia.
Pracownicy restauracji powiedzieli policji, że podejrzany nazywał się Bank i kłócił się z zagranicznym turystą, chociaż charakter debaty na początku nie był jasny. Według świadków, Bank użył czegoś, co wyglądało na broń palną, aby zagrozić turystom przed ucieczką z miejsca zdarzenia, co doprowadziło turystę do wezwania policji Patong. Policja przeprowadziła inspekcję telewizji przemysłowej na miejscu zdarzenia i podobno potwierdziła prawdziwość serii zdarzeń zgłoszonych przez świadków
O godzinie 7:00 tego samego dnia, pan Kittipong „Bank” Janthawong, 25 lat, podejrzany, zgłosił się do policji w Patong z bronią ślepą/kaskaderem i nabojem z nabojami do broni ślepej, stwierdzając, że broń nie była „ prawdziwy” i był tylko rekwizytem.
Bank powiedział policji w Patong: „Stałem przed restauracją, w której pracowałem. Próbowałem namówić i zaprosić zagranicznego turystę do „restauracji”. Turysta odmówił wejścia na miejsce i powiedział niegrzeczne wypowiedzi, co doprowadziło do kłótni. Byłem urażony niegrzecznymi i poniżającymi obelgami turysty i wyjąłem rekwizyt/pistolet kaskaderski. Nie chciałem skrzywdzić turysty, tylko go przestraszyć i sprawić, by poczuł się źle z powodu obrażania kogoś, kto tylko próbuje wykonać swoją pracę.
Zastępca komendanta policji prowincji Phuket, pułkownik Peeraphol Chaiarun, który jest obecnie pełniącym obowiązki szefa policji w Patong, powiedział dziennikarzom The Phuket Express, że panu Kittipongowi postawiono zarzut powodowania zamieszek publicznych i groźby użycia broni.