Bangkok -
Minister zdrowia publicznego Anutin Charnvirakul ujawnił w poniedziałek 29 sierpnia, że Departament Kontroli Chorób zastosował swoje środki w celu monitorowania dwóch ostatnich przypadków ospy małpiej w Tajlandii i śledzenia ich kontraktów wysokiego ryzyka, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się w kraju.
Siódmy przypadek małpiej ospy został potwierdzony w niedzielę jako 37-letnia Tajka z Bangkoku, która miała historię kontaktów seksualnych z obcym mężczyzną, zanim miała podejrzane objawy 20 sierpnia. Potwierdzono, że została zarażona w piątek 26 sierpnia. Trzech z jej bliskich osób, w tym cudzoziemca, zostało zidentyfikowanych i skierowanych na obserwację stanu zdrowia przez 21 dni.
Anutin dalej stwierdził, że odkrycie nowego przypadku odzwierciedla skuteczne środki badań przesiewowych pacjentów pod kątem zdrowia publicznego, a fakt, że pacjentka sama szukała leczenia w Instytucie Chorób Zakaźnych Bamrasnaradura, dowiódł również, że ludzie zaczęli coraz więcej dostrzegać choroby i jej objawów.
Tymczasem Departament Kontroli Chorób będzie kontynuował dochodzenia przeciwko bliskim kontaktom i monitorował ich objawy do 11 września.
„Wszystkie z siedmiu przypadków ospy małp były spowodowane głównie przez ryzykowne zachowania, takie jak zmiana partnerów seksualnych i uprawianie seksu z nieznajomymi. Staramy się informować o tym opinię publiczną w miarę możliwości oraz o tym, że Ospa Małp nie jest przerażająca. Jeśli nie masz ryzykownych zachowań jako takich, to nic ci nie jest. I nie jest to ciężka choroba, można ją wyleczyć – dodał minister.