Phuket -
Dwóch kierowców minivanów zgłosiło się na policję po tym, jak rzekomo zaatakowali innych kierowców przed słynnym sklepem z pamiątkami w Phuket.
Nasza poprzednia historia:
Wideoklip przedstawiający kierowców minivanów walczących, podczas gdy zagraniczni turyści oglądali ich w słynnym sklepie z pamiątkami w Phuket, stał się popularny w mediach społecznościowych wczoraj (20 września)th).
Komendant policji prowincji Phuket, generał Sermphan Sirikong, powiedział w rozmowie z Phuket Express: „Jeden z kierowców, pan Chanon, został ranny w wyniku rany ciętej głowy. Powiedział, że nie zna osobiście innych kierowców minivanów.
„Kierowcy biorący udział w bójce byli rozczarowani otrzymywaniem napiwków (prowizji) za zabieranie klientów do sklepu z pamiątkami, ale ktoś inny rzekomo przeskoczył kolejkę, aby zamiast tego odebrać pieniądze ze sklepu”. Generał major Sermphan wyjaśnił.
„Dwóch głównych podejrzanych kierowców to pan Nattaphon i pan Piya (pełne nazwiska nie zostały ujawnione), którzy odjechali po incydencie. Jednak później przedstawili się policji Thalang. Użyli małej siekiery, by zaatakować pana Chanona. Powiedzieli, że pan Chanon źle spojrzał na ich twarz, co było wyzwaniem w walce po konflikcie o napiwki. Generał dywizji dodał.
Policja i funkcjonariusze Biura Transportu Lądowego Phuket kontynuują dochodzenie w celu podjęcia dalszych kroków prawnych.
-=-=-=-=-=-=-=–=-=-=-=-=-=-=-=
Nie zapomnij zapisać się do naszego newslettera i otrzymuj wszystkie nasze wiadomości dostarczane do Ciebie w jednym e-mailu bez spamu. Kliknij tutaj! LUB wpisz poniżej swój e-mail!
Pomóż wesprzeć Phuket Express w 2022 roku!
