Starsza tajlandzka policja nadal ostrzega, że ​​vaping jest nielegalny, mimo że debata na temat przepisów dotyczących vapingu trwa

Krajowy —

Tajski starszy funkcjonariusz policji z Departamentu Prawnego i Postępowań Sądowych powiedział, że każdy, kto zostanie przyłapany na noszeniu e-papierosów lub e-papierosów, może zostać ukarany grzywną w wysokości do 500,000 XNUMX bahtów i maksymalnie pięcioletnim więzieniem.

pol. Generał broni Trairong Phiewphan, szef departamentu, powiedział w środę, 1 lutego, że e-papierosy znane również jako vapes są produktami zabronionymi, których nie można importować do Królestwa, zgodnie z dyrektywami Ministerstwa Handlu z 2014 i 2016 roku .

Oświadczenia pojawiają się po kilku głośnych sprawach domniemanego wymuszenia, takiego jak ten z tajwańską aktorką i ten z grupą chińskich turystów trafił do tajskich wiadomości.

Dlatego osoby posiadające e-papierosy naruszają prawo dotyczące przyjmowania lub posiadania zabronionych produktów i mogą zostać ukarane grzywną do 500,000 246 bahtów i/lub karą pozbawienia wolności do pięciu lat zgodnie z § 244 i § 2017 Ustawa celna z XNUMX r., powiedział Pol. Generał broni Trairong.

Funkcjonariusz dodał, że waporyzatory są również uważane za papierosy, ponieważ wprowadzają nikotynę do organizmu użytkownika zgodnie z sekcją 4 ustawy o kontroli wyrobów tytoniowych z 2017 r., co oznacza, że ​​palenie waporyzatorów w obszarze zabronionym jest nielegalne.

Przestępcy mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 5,000 bahtów, powiedział Trairong.

Dodał, że prawo można zmienić w przyszłości, aby nadążyć za zmieniającymi się trendami, ale zaznaczył, że policja ma obowiązek egzekwować obowiązujące przepisy na bieżąco. Dzieje się tak, ponieważ niektórzy politycy wzywali ostatnio do zmiany przepisów, jak widać tutaj.

Notatki Pattaya News wraz z informacjami od naszych partnerów prawnych z Isaan Lawyers, którzy wapują w Tajlandii jest kontrowersyjnym tematem od jakiegoś czasu, zwłaszcza ostatnio, ponieważ wiele krajów i regionów na całym świecie podjęło kroki w celu ograniczenia lub całkowitego zakazu jego używania.

Tajlandia jest jednym z takich krajów, a Królewski Rząd Tajlandii ogłosił, że posiadanie, sprzedaż lub używanie wszelkiego rodzaju papierosów elektronicznych lub urządzeń do wapowania jest całkowicie nielegalne.

Zakaz ten został wprowadzony w 2014 roku i od tego czasu nie był modyfikowany. Tajlandia wdrożyła przepisy dotyczące wapowania, które mają na celu ochronę społeczeństwa przed wszelkimi potencjalnymi zagrożeniami dla zdrowia związanymi z tą czynnością.

Vaping, który odnosi się do wdychania aerozolu wytwarzanego przez urządzenie takie jak elektroniczny papieros, jest ostatnio kontrowersyjną kwestią w Tajlandii.

Obawiając się skutków zdrowotnych wapowania, rząd Tajlandii zdecydował się wprowadzić szereg środków prawnych w celu ograniczenia tej działalności, na przykład każdy, kto chce waporyzować w Tajlandii, musi najpierw uzyskać licencję od ministerstwa zdrowia.

Licencja jest wydawana tylko osobom, które ukończyły 18 lat i wymaga od wnioskodawcy udowodnienia swojego wieku, zdania badań lekarskich oraz przedstawienia pisemnej zgody lekarza. Aby uzyskać więcej informacji, można skontaktować się z prawnikami Isaan tutaj.

Należy zauważyć, że chociaż sprzęt do wapowania nadal można kupić w Tajlandii, jest to nielegalne, a próba jego zakupu może prowadzić do poważnych konsekwencji.

Co więcej, władze nie zawsze przymykają oko na jego sprzedaż i możesz zostać aresztowany i oskarżony, nawet jeśli kupisz go od lokalnego sprzedawcy.

Nielegalna jest również sprzedaż produktów do waporyzacji osobom niepełnoletnim, za co grozi kara od grzywny do nawet pozbawienia wolności.

Osoby przyłapane na posiadaniu lub używaniu jakiegokolwiek sprzętu do wapowania mogą zostać ukarane więzieniem lub wysokimi grzywnami. Jeśli zostaniesz złapany, jedną z pierwszych rzeczy, które należy zrobić, jest skontaktowanie się z prawnikiem, takim jak Issan Lawyers, w celu uzyskania pomocy tutaj.

Chociaż zakup sprzętu do wapowania w Tajlandii jest technicznie nadal możliwy, zdecydowanie zaleca się, aby podróżni unikali jakiegokolwiek kontaktu ze sprzętem do wapowania, aby uniknąć kłopotów prawnych. Ważne jest również, aby biura podróży i organizatorzy wycieczek odpowiednio ostrzegali swoich gości, aby zapewnić im bezpieczeństwo.

Ponadto wapowanie w miejscach publicznych, takich jak biura, instytucje edukacyjne, szpitale, lotniska i transport publiczny jest nielegalne. Przestępcy mogą zostać ukarani grzywną w wysokości maksymalnie 1,000 bahtów lub wysłani do więzienia na okres do 30 dni.

Ci, łamiących to prawo w Tajlandii poniosą poważne konsekwencje. Zarówno cudzoziemcy, jak i obywatele Tajlandii mogą podlegać aresztowaniu i karze więzienia, a także grzywnom. Dotyczy to podróżnych, którzy przywożą ze sobą wszelkiego rodzaju sprzęt do wapowania, a także sprzedawców, którzy próbują go sprzedać.

Ponadto rząd brytyjski wydał ostrzeżenie dla swoich obywateli, stwierdzając, że każdy przyłapany na używaniu lub sprzedawaniu tych urządzeń w Tajlandii może zostać ukarany surowymi grzywnami i karami.

Z dodatkowymi informacjami od naszych partnerów prawnych, Issan Lawyers.

Oryginalna wersja tego artykułu pojawiła się na naszej siostrzanej witrynie The Pattaya News, której właścicielem jest nasza firma macierzysta TPN media.

-=-=-=-=-=-=-=–=-=-=-=-=-=-=-=

Nie zapomnij zapisać się do naszego newslettera i otrzymuj wszystkie nasze wiadomości dostarczane do Ciebie w jednym e-mailu bez spamu. Kliknij tutaj! LUB wpisz poniżej swój e-mail!

Pomóż wesprzeć Phuket Express w 2023 roku!

Potrzebujesz ubezpieczenia medycznego lub podróżnego na wyjazd do Tajlandii? Możemy pomóc!

Zapisz się!
Goongnang Suksawat
Goong Nang jest tłumaczem wiadomości, który przez wiele lat pracował zawodowo dla wielu organizacji informacyjnych w Tajlandii, a z The Pattaya News od ponad czterech lat. Specjalizuje się przede wszystkim w wiadomościach lokalnych z Phuket, Pattaya, a także w wiadomościach krajowych, ze szczególnym uwzględnieniem tłumaczeń z języka tajskiego na angielski i pracy jako pośrednik między reporterami a pisarzami anglojęzycznymi. Pochodzi z Nakhon Si Thammarat, ale mieszka w Phuket i Krabi, z wyjątkiem dojazdów do pracy między nimi.