AKTUALIZACJA: Pracownik wycieczki oskarżony o zaatakowanie chińskiego turysty nożem w Phuket

Phuket -

Pracownik wycieczki został oskarżony o uszkodzenie ciała i spowodowanie obrażeń oraz noszenie noża w miejscu publicznym.

Nasza poprzednia historia:

Chiński turysta został rzekomo ranny po tym, jak został pocięty przez organizatora wycieczek w Kata.

Teraz aktualizacja:

Komendant policji w Karon, pułkownik Khundet Na Nongkhai, powiedział Phuket Express dzisiejszego popołudnia (6 lutego), że przesłuchali główną podejrzaną, którą zidentyfikowali jako panią Wiree S, lat 44, która jest pracownikiem firmy turystycznej.

Policja nie ujawniła nazwy firmy.

Policja przejęła od pani Wiree nóż, który został umieszczony pod siedzeniem motocykla. Pani Wiree przyznała się policji, że to ona zaatakowała chińską turystkę na filmie, który stał się wirusowy w mediach społecznościowych.

Pani Wiree przyznała policji w Karon, że doszło do kłótni o zwrot kosztów wycieczki, ale twierdziła, że ​​broniła się sama i powiedziała, że ​​próbowała również chronić się przed Chińczykami, którzy, jak twierdziła, byli wściekli i obawiali się, że skrzywdzą ją pierwsi. Niektóre doniesienia twierdzą, że uderzył ją pierwszy.

Pułkownik Khundet powiedział Phuket Express, że niezależnie od jej twierdzeń o samoobronie, pani Wiree została oskarżona o uszkodzenie ciała i noszenie noża w miejscu publicznym. Za uszkodzenie ciała grozi kara więzienia do trzech miesięcy lub grzywna do 60,000 2000 bahtów (XNUMX USD) lub jedno i drugie.

Nienazwana firma turystyczna posiada legalnie zarejestrowaną licencję firmy turystycznej.

Jednak policja kontynuuje dochodzenie, aby sprawdzić, czy licencja biura podróży zostanie zawieszona z powodu incydentu.

Incydent podobno dotyczył wcześniej zarezerwowanej wycieczki za 5,000 bahtów (150 USD), która nie doszła do skutku, a biuro podróży twierdziło, że adres hotelu był błędny, a chiński turysta twierdził, że firma po prostu się nie pojawiła ani nie odpowiadała na telefony Na godzinę.

Turysta zażądał pełnego zwrotu pieniędzy, ale został odrzucony i zaangażował policję, po czym firma turystyczna zgodziła się zwrócić 3000 bahtów, ale zatrzymała 2000 za czas spędzony na rezerwacji wycieczki i rzekomo wieczornej taksówce do innego hotelu.

Chiński turysta uznał to za niedopuszczalne, żądając pełnego zwrotu pieniędzy, i wtedy sytuacja podobno się nasiliła.

Turysta podobno opuścił już kraj.

To jest rozwijająca się historia.

-=-=-=-=-=-=-=–=-=-=-=-=-=-=-=

Nie zapomnij zapisać się do naszego newslettera i otrzymuj wszystkie nasze wiadomości dostarczane do Ciebie w jednym e-mailu bez spamu. Kliknij tutaj! LUB wpisz poniżej swój e-mail!

Pomóż wesprzeć Phuket Express w 2023 roku!

Potrzebujesz ubezpieczenia medycznego lub podróżnego na wyjazd do Tajlandii? Możemy pomóc!

Zapisz się!
Goongnang Suksawat
Goong Nang jest tłumaczem wiadomości, który przez wiele lat pracował zawodowo dla wielu organizacji informacyjnych w Tajlandii, a z The Pattaya News od ponad czterech lat. Specjalizuje się przede wszystkim w wiadomościach lokalnych z Phuket, Pattaya, a także w wiadomościach krajowych, ze szczególnym uwzględnieniem tłumaczeń z języka tajskiego na angielski i pracy jako pośrednik między reporterami a pisarzami anglojęzycznymi. Pochodzi z Nakhon Si Thammarat, ale mieszka w Phuket i Krabi, z wyjątkiem dojazdów do pracy między nimi.