Krajowy —
Pita Limjaroenrat, lider i kandydat na premiera partii Move Forward, jest obecnie objęty dochodzeniem w sprawie jego domniemanych udziałów w iTV Plc. Jeśli te zarzuty się potwierdzą, może to skutkować pozbawieniem go możliwości pełnienia funkcji premiera, a następnie zakazem uprawiania polityki.
Chociaż komisja wyborcza niedawno oddaliła kilka spraw jeśli chodzi konkretnie o posiadanie akcji, problem polega teraz na tym, czy Pita specjalnie kandydował na premiera, mając świadomie akcje i rozumiejąc, że mogą zdyskwalifikować go jako premiera, co może nawet potencjalnie grozić więzieniem, jeśli zostanie skazany.
Sprawa holdingu medialnego Pity wyszła na jaw po tym, jak członek byłego rządu Ruangkrai Leekitwattana złożył petycję do Komisji Wyborczej (KE) wzywając ją do wszczęcia dochodzenia w sprawie posiadanych przez Pitę 42,000 XNUMX akcji iTV, spółki medialnej, która została zawieszona w obrocie, a jej akcje zostały wycofane z tajlandzkiej giełdy od około piętnastu lat.
Zgodnie z tajską konstytucją politycy nie mogą posiadać udziałów w firmach medialnych. Jest to również częścią statutu Move Forward Party.
Teraz z obu stron podnoszone są pytania dotyczące akcji medialnych (popierających i przeciwnych Picie w objęciu fotela premiera).
Zwolennicy Pity mówili, że status iTV nie jest jasny, ponieważ jego status jest rozpatrywany przez Naczelny Sąd Administracyjny. Ponadto Pita w rzeczywistości posiadał akcje iTV jako spadkobierca swojego zmarłego ojca i już przekazał takie akcje swoim krewnym, aby uniknąć „przyszłych komplikacji”, zgodnie z jego wyjaśnieniem.
Ponadto niedawno wyszło na jaw kilka stwierdzeń, które wydają się być sprzeczne na temat działania iTV, co powoduje, że członkowie partii Move Forward uważają, że niektóre osoby specjalnie próbują ponownie uruchomić firmę, aby uniemożliwić Pita kandydowanie na premiera.
Jednak ci, którzy sprzeciwiają się Picie, twierdzą, że takie posunięcia nie mają wpływu, ponieważ już naruszył prawo, posiadając akcje iTV, zanim zgłosił się na kandydaturę na premiera i twierdząc, że specjalnie wiedział, że to dyskwalifikacja.
Ruangkrai Leekitwattana, jedna z pierwszych osób, które złożyły skargę, zwróciła również uwagę, że iTV technicznie kontynuuje swoją działalność medialną do dnia dzisiejszego, pomimo toczącej się sprawy sądowej. Jednak ta kwestia jest przedmiotem dyskusji, ponieważ firma nadal działa tylko technicznie, ale nie wydaje się w pełni operacyjna z powodu toczących się działań prawnych.
Wynik śledztwa będzie miał istotne implikacje dla kandydatury Pity i politycznej przyszłości Tajlandii.
Partia Ruchu Naprzód zdobyła najwięcej miejsc w parlamencie w ostatnich wyborach w Tajlandii, w wyniku czego Pita jasno zadeklarował, że zamierza zostać kolejnym premierem. Ale wymaga to znacznej koalicji głosów, w tym w senacie nominowanym przez Juntę, który nie został wybrany w wyborach, aby to zrobić w tej chwili.
Jednak ta przeszkoda, wraz z utrzymaniem koalicji razem, pojawi się później, jeśli Pita z powodzeniem poradzi sobie z obecnym wyzwaniem dotyczącym udziału mediów. Jeśli Pita zostanie zdyskwalifikowany jako premier, jest jedynym oficjalnie nominowanym członkiem Move Forward, a to zasadniczo oznaczałoby, że następny premier musiałby pochodzić z innej partii, niezależnie od tego, czy Move Forward zdobyłby najwięcej mandatów w parlamencie.
Na razie wszyscy nadal czekają i obserwują, podczas gdy Komisja Wyborcza rozważa zarzuty i informacje oraz podejmuje kolejne kroki, kiedy tylko to nastąpi.
-=-=-=-=-=-=-=–=-=-=-=-=-=-=-=
Nie zapomnij zapisać się do naszego newslettera i otrzymuj wszystkie nasze wiadomości dostarczane do Ciebie w jednym e-mailu bez spamu. Kliknij tutaj! LUB wpisz poniżej swój e-mail!