KOMUNIKAT PRASOWY:
Piątkowe (4 sierpnia) posiedzenie parlamentu zostało nagle przerwane bez omawiania porządku obrad dotyczącego uprawnień senatu do zatwierdzania premierów.
Posiedzenie rozpoczęło się o godzinie 10:30, godzinę później niż planowano, ponieważ obecnych było tylko 34 z 374 senatorów, co oznacza, że łączna liczba posłów w tym czasie spadła poniżej kworum.
Głównym punktem obrad był początkowo wniosek Partii Ruchu Naprzód w sprawie zmiany art. 272 Konstytucji, który przyznaje senatorom uprawnienia do popierania kandydatów na premierów. Wniosek ten nie został jednak poruszony na piątkowym posiedzeniu.
Zamiast tego parlament otrzymał pilny wniosek posła Partii Ruchu Naprzód, Rangsimana Rome, z prośbą o rewizję decyzji z zeszłego miesiąca o zablokowaniu ponownej nominacji kandydatki partii na premiera, Pity Limjaroenrat.
Przewodniczący Izby Reprezentantów Wan Muhamad Noor Matha odrzucił wniosek, stwierdzając, że jest to wniosek powtórzony, którego nie można omawiać, ponieważ sprawa jest badana przez Trybunał Konstytucyjny. Część posłów, zwłaszcza senatorów, zdecydowanie sprzeciwiała się wnioskowi, co skłoniło marszałka Izby do odwołania posiedzenia.
Trybunał Konstytucyjny rozpatruje wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, który domaga się orzeczenia, czy uchwała parlamentu o zakazie renominacji Pity jest zgodna z Konstytucją. Oczekuje się, że sąd ogłosi, czy weźmie petycję pod uwagę 16 sierpnia, po opóźnieniu ogłoszonym na początku tego tygodnia.
Parlament przełożył również swoje kolejne głosowanie premiera, które ma się odbyć po 16 sierpnia, w oczekiwaniu na decyzję sądu.
Powyższe jest komunikatem prasowym Departamentu PR rządu Tajlandii.