Phuket -
Służba imigracyjna w Phuket przeprowadziła inspekcję wypożyczalni pojazdów w Mueang Phuket po tym, jak zaniepokojeni obywatele powiadomili ich, że firma rzekomo jest w całości własnością Rosji i zatrudnia rosyjski personel nielegalnie, bez udziału jakichkolwiek obywateli Tajlandii.
W ubiegły weekend funkcjonariusze urzędu imigracyjnego w Phuket powiedzieli dziennikowi The Phuket Express, że sprawdzili wypożyczalnię pojazdów w Wichit w Mueang Phuket. Zaniepokojony obywatel poinformował, że sklep rzekomo należał do Rosjanina i zatrudniał Rosjan. Nazwa sklepu została zatajona przez Urząd Imigracyjny w Phuket.
Funkcjonariusze imigracyjni ustalili, że właściciel posiadał legalną licencję na prowadzenie działalności w zakresie wynajmu pojazdów. Znaleziono także dwóch Rosjan i Kazachstana posiadających legalne pozwolenia na pracę. „Phuket Express” zauważył, że funkcjonariusze nie ujawnili dodatkowych szczegółów na temat swoich pozwoleń na pracę, takich jak dokładny rodzaj pracy, jaką mogli wykonywać.
Stwierdzono, że inny Rosjanin w sklepie miał wizę edukacyjną. Wbrew informacji, że w zdarzeniu nie uczestniczyli obywatele Tajlandii, w sklepie znaleziono także Tajlandczyka pracującego. „Phuket Express” zauważył, że funkcjonariusze nie wspomnieli, czy Rosjanin posiadający wizę ED pracował w sklepie.
Jednak jednemu z Rosjan, któremu odnaleziono legalne pozwolenie na pracę, grożą zarzuty bycia właścicielem domu i zezwalania obcokrajowcom na tymczasowy pobyt w jego mieszkaniu bez zgłaszania statusu cudzoziemca urzędnikom imigracyjnym w ciągu 24 godzin.