AKTUALIZACJA: Szwajcarski emigrant z Phuket w związku z wirusowym rzekomym incydentem z kopaniem zwolniony za kaucją, ale pozbawiony prawa do pracy i opuszczania Tajlandii

Phuket -

Szwajcarski emigrant w Phuket, który był zamieszany w wirusowy incydent z rzekomym kopaniem, został zwolniony za kaucją, ale zakazano mu pracy i opuszczania Tajlandii.

Nasze poprzednie historie:

Lekarz został rzekomo kopnięty i zaatakowany słownie przez cudzoziemca i jego żonę z Tajlandii w pobliżu willi na plaży w Pa Klok.

Film z zdarzenia można zobaczyć tutaj. Zawiera ostry język, który może urazić wrażliwych widzów.

Szwajcarski emigrant i jego tajska żona przeprosili tajskiego lekarza i Tajów za wirusowy incydent z kopnięciem, ale Szwajcar nadal upiera się, że poślizgnął się, a kopnięcie nie było celowe.

Szwajcarski emigrant został oskarżony o uszkodzenie ciała i umysłu po tym, jak rzekomo kopnął lekarkę w pobliżu wynajmowanej przez niego willi w Thalang.

Zdjęcia przedstawiają wirusowy problem wtargnięcia na plażę w Phuket, gdzie widać ludzi siedzących na schodach, które stały się centralnym punktem kontrowersji.

Ponad 500 lokalnych mieszkańców zebrało się na plaży Ya Mu w Phuket, aby zademonstrować przeciwko obywatelowi Szwajcarii, panu Davidowi, który rzekomo kopnął lekarkę.

Władze Phuket nakazały usunięcie większości schodów, na których doszło do zdarzenia, twierdząc, że nielegalnie wkroczyły one na plażę.

Właścicielowi willi przy plaży Yamu w Paklok grożą kroki prawne po tym, jak część willi wdarła się na teren publiczny.

Zburzono schody w willi, która wkraczała na plażę Yamu, gdzie tajski lekarz został rzekomo kopnięty przez szwajcarskiego emigranta w wyniku incydentu wirusowego.

Wicepremier Anutin Charnvirakul przemawia w Phuket do rzekomej zagranicznej mafii i obiecuje podjęcie poważnych działań.

Należy wystąpić o cofnięcie legalnego zezwolenia na pobyt długoterminowy w Tajlandii szwajcarskiemu emigrantowi, który w zeszłym miesiącu rzekomo kopnął tajskiego lekarza w wyniku incydentu wirusowego, który zdominował nagłówki tajskich mediów.

Szwajcarski emigrant przebywający w Phuket, będący świadkiem incydentu wirusowego, posiadający wizę biznesową, może ją przedłużyć ze względu na toczące się działania prawne, mimo że niektórzy urzędnicy i mieszkańcy Phuket wzywają do jego natychmiastowej deportacji.

Urząd imigracyjny w Phuket oświadczył, że oficjalnie cofnął wizę szwajcarskiego emigranta przebywającego w Phuket w związku z wirusowym incydentem rzekomym kopnięcia. W trakcie tego procesu może złożyć wniosek o zwolnienie za kaucją.

Teraz aktualizacja:

Pułkownik Parinya Klinkaesorn, rzecznik tajskiej imigracji, ujawnił tajskiej prasie obecną sytuację.

„W czwartkowy wieczór, 7 marca, pan David został przetrzymywany w celi urzędu imigracyjnego w Phuket. W piątek (8 marca) żona wpłaciła mu kaucję w wysokości 100,000 XNUMX bahtów. Prawnicy zaangażowani w sprawę jako powód zwolnienia za kaucją podali fakt, że pan David jest w trakcie procesu sądowego, mającego na celu próbę legalnej obrony w sprawie o rzekome kopnięcie.

Urząd imigracyjny w Phuket zgodził się na 30-dniową kaucję. Jednakże kaucja jest obwarowana czterema warunkami:

  1. Musi zatrzymać się w miejscu zakwaterowania, które zarejestrował w urzędzie imigracyjnym w Phuket.
  2. Musi stawić się do urzędu imigracyjnego w Phuket co 15 dni.
  3. Ma zakaz wykonywania jakiejkolwiek pracy lub robienia czegokolwiek, co narusza tajskie prawo.
  4. Ma zakaz opuszczania kraju.

Pułkownik Parinya powiedział tajskim mediom: „Mr. David złożył apelację do władz imigracyjnych w Phuket w związku z cofnięciem swojej wizy, prosząc o ponowne rozpatrzenie tej decyzji. Ma prawo złożyć zażalenie. Nie martwimy się. Jesteśmy pewni naszych dowodów potwierdzających cofnięcie mu wizy.”

Ponadto tajski minister spraw wewnętrznych, Anutin Charnvirakul osobiście powiedział, że zawetuje każdą prośbę o odwołanie, co jego zdaniem mieści się w jego prawach wynikających z jego stanowiska.

Zapisz się!
Goongnang Suksawat
Goong Nang jest tłumaczem wiadomości, który przez wiele lat pracował zawodowo dla wielu organizacji informacyjnych w Tajlandii, a od pięciu lat współpracuje z The Pattaya News. Specjalizuje się przede wszystkim w wiadomościach lokalnych z Phuket, Pattaya, a także w wiadomościach krajowych, ze szczególnym uwzględnieniem tłumaczeń z języka tajskiego na angielski i pracy jako pośrednik między reporterami a pisarzami anglojęzycznymi. Pochodzi z Nakhon Si Thammarat, ale mieszka w Phuket i Krabi, z wyjątkiem dojazdów do pracy między nimi.