Surat Thani —
3 marca 30 r. o godzinie 23:2024 policja turystyczna na Koh Phangan i odpowiednie agencje rozpoczęły inspekcję centrum jogi po otrzymaniu skargi od mieszkańców dotyczącej obcokrajowca prowadzącego zajęcia jogi, które prawdopodobnie powodowało niewłaściwe zachowanie na tle seksualnym oraz że wirusowe i kontrowersyjne publikacje filmy w mediach społecznościowych na Koh Phangan, Surat Thani.
W wyniku dochodzenia policyjnego na Koh Phangan odnaleziono grupę obcokrajowców uczestniczących w zajęciach jogi w zgłoszonym miejscu. Według doniesień grupa cudzoziemców wykazywała oznaki niepokoju i paniki, a część z nich próbowała uciekać przed policją.
Z raportu policji w Koh Phangan wynika, że właścicielem lokalu był jedynie pan Michał, 46-letni obywatel Polski. Michał powiedział policji, że założył instytut jogi, w którym prowadzone są różne zajęcia z jogi.
Według tajskich mediów ogólnokrajowych Michał był znanym YouTuberem, który uczy jogi i prowadzi vlogi lifestylowe.
Jednak policja w Koh Phangan znalazła w instytucie jogi dwa przedmioty przypominające męskie genitalia, ponieważ Michal podobno powiedział policji, że były one używane jako sprzęt dydaktyczny na zajęciach jogi. Policja skonfiskowała obce przedmioty jako dowód.
Początkowo policja w Koh Phangan przesłuchała Michala, zdeklarowanego właściciela zakładu, i odkryła, że Michał nie miał pozwolenia na pracę. Następnie policja eskortowała Michala na komisariat policji w Koh Phangan w celu dalszego postępowania prawnego i rozważała cofnięcie mu wizy.