Krajowy-
W dniu 8 maja 2024 r. premier Tajlandii Srettha Thavisin zwołała konferencję, w której zaangażowała odpowiednie agencje do zajęcia się kwestiami narkotykowymi i opowiadania się za reklasyfikacją konopi indyjskich jako środka odurzającego typu 5.
Według tajskich mediów ogólnokrajowych pan Anutin Charnvirakul, wicepremier i minister spraw wewnętrznych, pan Somsak Thepsuthin, nowo mianowany Minister Zdrowia Publicznego Pol. Pułkownik Thawee Sodsong, Minister Sprawiedliwości i właściwi urzędnicy zostali poinformowani przez Sretthę o polityce mającej na celu rozwiązanie problemów związanych z narkotykami w Tajlandii.
Plaga narkotyków stanowi palący problem ogólnokrajowy wymagający wspólnych wysiłków zarówno na szczeblu lokalnym, jak i krajowym, stwierdziła Srettha. Pomimo proaktywnych działań podjętych przez władze Tajlandii i odpowiednich urzędników w celu zwalczania nielegalnych substancji i handlu narkotykami, zażywanie narkotyków pozostaje niepokojąco wysokie, co przypisuje się ciągłej działalności baronów narkotykowych i lokalnych handlarzy, zauważyła Srettha.
Drugi interesujący temat skupiał się na zdefiniowaniu kryteriów dla osób uzależnionych i handlarzy narkotyków, przy których stwierdza się posiadanie nielegalnych substancji, mając na celu zapewnienie przejrzystości i precyzji. Srettha poleciła tajskiemu Ministerstwu Zdrowia Publicznego dokonanie przeglądu przepisów, sugerując przejście od „niewielkiej ilości” do posiadania „jednej pigułki nielegalnych substancji” w celu ustanowienia jasnych standardów prawnych i zapewnienia skutecznego egzekwowania przepisów pomiędzy dealerami i użytkownikami.
Srettha podkreślił, że nawet posiadanie jednej pigułki metamfetaminy będzie skutkować odpowiedzialnością, grzywnami i karą więzienia, chyba że dana osoba udowodni, żee nie był dilerem, a faktycznym narkomanem.
Srettha podkreśliła potrzebę podjęcia przez policję śledczą wszelkich starań, aby ustalić zamiary i rozróżnić osoby uzależnione od narkotyków od handlarzy.
Ponadto nakreślono plany wspólnych wysiłków Ministerstwa Sprawiedliwości i Ministerstwa Zdrowia Publicznego w celu zwiększenia efektywności leczenia odwykowego w systemach więziennych i kuratorskich, w tym procesów resocjalizacyjnych dla osób uzależnionych od narkotyków.
Srettha podniósł także propozycję wykorzystania obozów wojskowych do rehabilitacji osób uzależnionych od narkotyków jako potencjalnego modelu, chociaż względy budżetowe i wykonalność były przedmiotem ciągłych dyskusji. Srettha wezwał, aby ta de facto wojna z narkotykami miała miejsce w ciągu następnych 90 dni.
Ostatnim ważnym tematem była propozycja Sretthy dotycząca przeklasyfikowania konopi indyjskich na środek odurzający typu 5. Główną polityką obecnego rządu Tajlandii było przywrócenie konopi indyjskich jako nielegalnego środka odurzającego i zezwalają na to wyłącznie z licencjonowanych powodów medycznych i zdrowotnych, po dekryminalizacji w 2022 r.
Ministerstwu Zdrowia Publicznego powierzono zadanie zbadania, w jaki sposób zmienić przepisy prawne, aby umożliwić używanie konopi indyjskich wyłącznie w celach medycznych i zdrowotnych. Ostateczny zarys i projekt tego, jak to zrobić, będą gotowe do końca 2024 r., stwierdził Srettha.
Somsak Thepsuthin, nowy Minister Zdrowia Publicznego, świadomy usunięcia swojego poprzednika, który próbował uspokoić obie strony debaty na temat konopi indyjskich, powiedział, że przed podjęciem ostatecznych decyzji poświęci czas na wysłuchanie opinii wszystkich i zaproszenie wszystkich stron do dyskusji oraz projekt zmian przepisów dotyczących konopi indyjskich.
Część mediów podaje, że decyzja o uznaniu konopi indyjskich za narkotyk wydaje się ostateczna, jednak media TPN zauważają, że w rzeczywistości toczy się ona wielomiesięcznymi debatami i dyskusjami pomiędzy grupami zwolenników i przeciwników konopi indyjskich, niezależnie od osobistych odczuć Premiera, który konsekwentnie opowiada się za wprowadzeniem zakazu rekreacyjnego i przywróceniem konopi indyjskich jako narkotyku.
Premier nie wykorzystał już dwóch „obietnic” zasadniczo ponownej kryminalizacji marihuany, jednej w październiku zeszłego roku i jednej w Songkran w tym roku, więc nie jest jasne, jak bardzo obecny cel na koniec roku wytrzyma, jeśli pojawi się zdecydowany sprzeciw wobec ponownego uczynienia konopi indyjskich narkotykiem zaczyna się.
Propozycja ponownego uczynienia konopi indyjskich narkotykiem i kryminalizacji ich zastosowań pozamedycznych z pewnością spotka się ze znaczącym sprzeciwem ze strony grup zwolenników konopi indyjskich i przedsiębiorców z branży, która obecnie generuje miliardy bahtów i ma tysiące sklepów, gospodarstw rolnych i pracowników w całym kraju.
Mieliśmy także gościnny artykuł redakcyjny od czytelnika i eksperta od konopi indyjskich TUTAJ, który proponuje lepsze podejście regulacyjne niż rekryminalizację.
Ten artykuł pierwotnie ukazał się na naszej siostrzanej stronie The Pattaya News.