Phuket -
Operatorzy z Phuket Cannabis Association zebrali się w Biurze Zdrowia Prowincji Phuket w mieście Phuket, aby pokazać, że chcą, aby rząd Tajlandii nie umieszczał ponownie konopi indyjskich jako nielegalnego narkotyku zgodnie z propozycją premiera Tajlandii, zasadniczo zakazującą posiadania i używania przez przeciętnego konsumenta.
Nasze poprzednie historie:
Teraz aktualizacja:
W czwartek (16 maja)th) ponad 50 osób zgromadziło się na wydarzeniu z dokumentami głoszącymi: „Nie wolno robić z konopi indyjskich narkotyku”. Przewodził im pan Assadet Nongsang. Do zastępcy dyrektora prowincji Phuket, pana Somsuka Somprateepa, przekazano oficjalne pismo, w którym zawarto informację, że chcą usunąć konopie indyjskie z listy narkotyków i nalegać na wprowadzenie ustawy o konopiach indyjskich, która zamiast tego miałaby regulować konopie indyjskie jako zioło.
Assadet powiedział The Phuket Express: „Operatorzy konopi indyjskich są zaniepokojeni po tym, jak premier Tajlandii Srettha Thavisin opowiedziała się za przeklasyfikowaniem konopi indyjskich na nielegalny narkotyk typu 5. Szacujemy, że jeśli plan zostanie zrealizowany, kraj straci ponad 100 miliardów bahtów, a tysiące przedsiębiorstw i dziesiątki tysięcy ludzi stracą pracę. Będzie to miało wpływ na ogólne zatrudnienie i dochody kraju. Czekaliśmy na ostateczne przepisy dotyczące konopi i konopi indyjskich, nad którymi debatowano od kilku lat, ale teraz rząd nagle oznajmił, że konopie indyjskie zostaną ponownie umieszczone na liście narkotyków, co ponownie uczyni je nielegalne i z dnia na dzień uczyni z milionów ludzi przestępców. Musimy cały czas iść do przodu, a nie cofać się. Firmy produkujące konopie indyjskie w całej Tajlandii zrobią wszystko, co w ich mocy, aby pokojowo zaprotestować przeciwko tej propozycji i zaproponować bardziej racjonalne kompromisy”.
Tymczasem zastępca dyrektora prowincji Phuket, pan Somsuk, powiedział The Phuket Express: „W Phuket jest co najmniej 1,500 operatorów zajmujących się konopiami indyjskimi i wyrazili oni, że będą współpracować, aby zaprotestować przeciwko ponownemu zalegalizowaniu konopi indyjskich. Wyślemy list do Ministerstwa Zdrowia Publicznego, aby upewnić się, że usłyszą głos obywateli”.