Phuket -
Nielegalny tajski taksówkarz został aresztowany w Phuket po tym, jak zaniepokojeni obywatele w Internecie błędnie uwierzyli, że jest Hindusem. Rzeczywiście był obywatelem Tajlandii, jednak według policji nie miał odpowiednich dokumentów, aby być legalnym kierowcą taksówki.
Szef transportu lądowego w Phuket (PLTO), Atcha Buajan, powiedział Phuket Express, że w poniedziałek (10 czerwcath) funkcjonariusze PLTO i policji turystycznej w Phuket prowadzili dochodzenie po tym, jak zwrócono ich uwagę na kwestię związaną z mediami społecznościowymi.
Niezidentyfikowana osoba, która udostępniła tę historię w Internecie, wspomniała, że „indyjski taksówkarz obsługiwał pasażerów za pośrednictwem mobilnej aplikacji taksówkowej”. Tego człowieka widywano wiele razy w wielu obszarach Phuket. Wywołało to poważną dyskusję w Internecie, ponieważ jest to zawód zarezerwowany wyłącznie dla Tajów, a pozwolenia na pracę w tym zawodzie nie są dostępne dla obcokrajowców.
Urzędnicy ustalili jednak, że podróżujący, którego dowód osobisty zidentyfikował jako Harim Preedasirikun, w rzeczywistości jest obywatelem Tajlandii. Jednak według policji pan Harim jeździł swoim prywatnym motocyklem jako taksówką nielegalnie, mimo że był Tajlandczykiem. Nie miał odpowiedniej licencji ani dokumentów, aby móc pracować jako taksówkarz.
„Phuket Express” odnotowuje, że Tajlandia ma małą, ale wpływową społeczność indyjsko-tajską, która ma indyjskie dziedzictwo, ale jest obywatelami Tajlandii, szczególnie w częściach Pattaya i Bangkoku.
Grozi mu zarzut kierowania prywatnym motocyklem jako nielegalną taksówką (czarna tablica). Pan Harim został ukarany grzywną w wysokości 2,000 bahtów, a jego osobiste prawo jazdy zostało zawieszone na 90 dni.