Phuket -
Policja sprawdziła nagrania z monitoringu i przesłuchała jego dziewczynę i przyjaciela, co ujawniło nowe dowody w sprawie podejrzenia morderstwa wskazujące na to, że mężczyzna, Rosjanin, mógł wcale nie zostać zamordowany.
Nasza poprzednia historia:
Teraz aktualizacja:
Szef policji w Karon, pułkownik Khundet Na Nongkhai, poinformował w środę (4 września) „Phuket Express” o wynikach śledztwath). We wtorek wieczorem (3 wrześniard) przesłuchali żonę ofiary i jego rosyjskiego przyjaciela, których nazwisk policja nie ujawniła.
Powiedzieli policji, że Rosjanin i jego żona poprosili o możliwość zamieszkania u ich przyjaciela w mieszkaniu niedaleko świątyni Karon dwa dni wcześniej. Para miała podobno problemy finansowe. Policja sprawdziła mieszkanie, gdzie nie znalazła żadnych dowodów morderstwa.
W poniedziałkowe popołudnie (2 września)nd) ofiara i jego żona ponoć kłócili się, po tym jak Rosjanin rzekomo poprosił ją, aby popełniła samobójstwo razem z powodu ich bieżących problemów finansowych, ale ona odmówiła. Następnie Rosjanin opuścił mieszkanie sam, ubrany tylko w szorty i niosąc czarną torbę, jak pokazano na pobliskim nagraniu CTTV.
Nie wydawał się być ranny w wyniku żadnego ataku. Ofiara została zauważona, jak zmierzała pieszo do Karon Beach, zanim zniknęła z oczu kamer CCTV. Wyniki sekcji zwłok wykazały, że Rosjanin zmarł z powodu nadmiernego krwawienia i obecnie uważa się, że mógł popełnić samobójstwo.
Policja ustaliła, że córka ofiary była z matką w Pattayi, dokąd wyjechali po kłótni. Wracają do Phuket na przesłuchanie. Jednak dochodzenie jest kontynuowane przez właściwą policję Phuket, a ostateczne ustalenie dokładnej przyczyny śmierci jest nadal w toku.