AKTUALIZACJA: Sąd w Phuket oddalił sprawę Szwajcara, który rzekomo kopnął tajskiego lekarza

Phuket -

Sąd w Phuket Kwaeng oddalił głośną sprawę dotyczącą szwajcarskiego emigranta, który w lutym miał zaatakować tajskiego lekarza przed willą w Paklok, Thalang.

Nasze poprzednie historie:

Lekarz został rzekomo kopnięty i zaatakowany słownie przez cudzoziemca i jego żonę z Tajlandii w pobliżu willi na plaży w Pa Klok.

Film z zdarzenia można zobaczyć tutaj. Zawiera ostry język, który może urazić wrażliwych widzów.

Szwajcarski emigrant i jego tajska żona przeprosili tajskiego lekarza i Tajów za wirusowy incydent z kopnięciem, ale Szwajcar nadal upiera się, że poślizgnął się, a kopnięcie nie było celowe.

Szwajcarski emigrant został oskarżony o uszkodzenie ciała i umysłu po tym, jak rzekomo kopnął lekarkę w pobliżu wynajmowanej przez niego willi w Thalang.

Zdjęcia przedstawiają wirusowy problem wtargnięcia na plażę w Phuket, gdzie widać ludzi siedzących na schodach, które stały się centralnym punktem kontrowersji.

Ponad 500 lokalnych mieszkańców zebrało się na plaży Ya Mu w Phuket, aby zademonstrować przeciwko obywatelowi Szwajcarii, panu Davidowi, który rzekomo kopnął lekarkę.

Władze Phuket nakazały usunięcie większości schodów, na których doszło do zdarzenia, twierdząc, że nielegalnie wkroczyły one na plażę.

Właścicielowi willi przy plaży Yamu w Paklok grożą kroki prawne po tym, jak część willi wdarła się na teren publiczny.

Zburzono schody w willi, która wkraczała na plażę Yamu, gdzie tajski lekarz został rzekomo kopnięty przez szwajcarskiego emigranta w wyniku incydentu wirusowego.

Wicepremier Anutin Charnvirakul przemawia w Phuket do rzekomej zagranicznej mafii i obiecuje podjęcie poważnych działań.

Należy wystąpić o cofnięcie legalnego zezwolenia na pobyt długoterminowy w Tajlandii szwajcarskiemu emigrantowi, który w zeszłym miesiącu rzekomo kopnął tajskiego lekarza w wyniku incydentu wirusowego, który zdominował nagłówki tajskich mediów.

Szwajcarski emigrant przebywający w Phuket, będący świadkiem incydentu wirusowego, posiadający wizę biznesową, może ją przedłużyć ze względu na toczące się działania prawne, mimo że niektórzy urzędnicy i mieszkańcy Phuket wzywają do jego natychmiastowej deportacji.

Urząd imigracyjny w Phuket oświadczył, że oficjalnie cofnął wizę szwajcarskiemu emigrantowi przebywającemu w Phuket w związku z wirusowym incydentem rzekomym kopnięcia.

Gubernator stanu Phuket, Sophon Suwannarat, zorganizował konferencję prasową dotyczącą postępu w sprawie pana Davida, szwajcarskiego emigranta, który rzekomo zaatakował tajską lekarkę.

Teraz aktualizacja:

We wtorek (3 września, godzrd), Sąd w Phuket Kwaeng wydał wyrok w sprawie szwajcarskiego ekspatrianta, zidentyfikowanego jedynie jako pan David, 45 lat, który rzekomo kopnął tajską lekarkę przed swoim mieszkaniem po debacie na temat tego, że siedziała na tym, co rzekomo było jego własnością. Lokalni urzędnicy później stwierdzili, że miejsce to nie było w rzeczywistości jego własnością, co doprowadziło do przedłużającego się sporu wirusowego w Internecie i mediach społecznościowych.

Sąd oddalił sprawę o uszkodzenie ciała i umysłu przez pana Davida przeciwko lekarzowi. Sąd stwierdził w krótkim oświadczeniu, że korzyść wątpliwości powinna zostać przyznana panu Davidowi.

Lekarz nie wydał natychmiast oświadczenia i nie było jasne, czy zostanie złożone odwołanie. Wcześniej pan David stanął w obliczu deportacji, wpisania na czarną listę i cofnięcia wizy tajskiej, ale teraz nie jest jasne, czy tak będzie nadal.

Według doniesień David szczerze przepraszał i nieustannie próbował pojednać się z domniemaną ofiarą oraz rozwiązać problem z jej finansami. Kobieta jednak rzekomo zaprzeczyła tym przeprosinom i postanowiła udać się do sądu.

Zapisz się!
Goongnang Suksawat
Goong Nang jest tłumaczem wiadomości, który przez wiele lat pracował zawodowo dla wielu organizacji informacyjnych w Tajlandii, a od pięciu lat współpracuje z The Pattaya News. Specjalizuje się przede wszystkim w wiadomościach lokalnych z Phuket, Pattaya, a także w wiadomościach krajowych, ze szczególnym uwzględnieniem tłumaczeń z języka tajskiego na angielski i pracy jako pośrednik między reporterami a pisarzami anglojęzycznymi. Pochodzi z Nakhon Si Thammarat, ale mieszka w Phuket i Krabi, z wyjątkiem dojazdów do pracy między nimi.