Phuket -
Jedna osoba została znaleziona martwa, jedna nadal jest zaginiona, a dwie osoby przeżyły po bitwie łodzi z silnymi falami na morzu w Rawai w Meuang Phuket.
Dowództwo Trzeciego Obszaru Królewskiej Marynarki Wojennej Tajlandii przekazało Phuket Express, że zostało powiadomione o wywróceniu się lokalnej łodzi w pobliżu wyspy „Aew” w niedzielne popołudnie (10 wrześniath).
Dwoje ocalałych to 45-letni Rojjanasak Sueathom i 46-letni Rbeebeen Tummalee. 52-letni Witthaya Malila został znaleziony martwy, a 44-letni Wisit Songkhun nadal jest zaginiony.
Pan Rojjanasak powiedział The Phuket Express: „Wypłynęliśmy do morza o 10:00 rano pięciometrową łodzią z włókna szklanego z długim ogonem, aby łowić ryby. Pan Wisit był kapitanem łodzi. Kiedy zatrzymaliśmy się, aby łowić ryby, byliśmy około 30 metrów od wyspy Aew”.
„W południe w łódź zaczęły uderzać fale wysokie na około trzy metry. Woda przedostała się do przodu łodzi. Próbowaliśmy usunąć wodę z łodzi, ale nie udało się i łódź zaczęła tonąć. Pan Rbeebeen, który jest dobrym pływakiem, popłynął z powrotem na wyspę Aew z wędką, co zajęło około dziesięciu minut, zanim wezwano pomoc”. Rojjanasak kontynuował.
„W tym momencie cała nasza trójka pływała w morzu. Pan Wisit powiedział, że był zbyt słaby, aby przeżyć, zanim zatonął pod wodą. Następnie pan Rbeebeen za pomocą wędki i żyłki pomógł mi wyciągnąć mnie z powrotem na ląd”.
„Tymczasem trzymałem pana Witthayę za rękę. Trzymał piankowe pudełko unoszące się w morzu. Próbowałem go odciągnąć w bezpieczne miejsce, ale uderzyła w nas duża fala i moja ręka wyrwała się z niego. Pan Rbeebeen i ja próbowaliśmy go szukać, ale nie udało nam się, zanim dopłynęliśmy do lądu i wezwaliśmy ratowników.
Kiedy na miejsce przybyły ekipy ratownicze, pan Witthaya został znaleziony martwy, a w chwili publikacji prasy pan Wisit nadal był zaginiony. Nie było jasne, czy mężczyźni mieli na sobie kamizelki ratunkowe.