AKTUALIZACJA: Tajska policja przeszukała dom 14-letniego zamachowca z Siam Paragon, a ofiary mają być objęte patronatem królewskim

Krajowy —

Tajska policja przeszukała mieszkanie 14-letniego strzelca biorącego udział w masowej strzelaninie w centrum handlowym Siam Paragon w Bangkoku 3 października i znalazła duży zapas kul oraz broń ASG.

Najpierw nasza poprzednia historia:

Po krytycznym incydencie w centrum handlowym Siam Paragon w Bangkoku policja aresztowała 14-letniego tajskiego chłopca podejrzanego o strzelaninę, w wyniku której zginęły dwie osoby, a co najmniej pięć osób zostało rannych.

Teraz nasza aktualizacja:

Rezydencja mieści się w 2.5-piętrowej kamienicy położonej w poddzielnicy Bang Khae Nuea w dzielnicy Bang Khae w Bangkoku. Wśród przedmiotów skonfiskowanych przez policję jako dowód znajdują się:

  • siedem zużytych łusek po kulach kalibru .22.
  • Trzy kule kalibru 5.56
  • Jeden pocisk kalibru .45
  • Pięć zużytych łusek po śrucie do strzelby
  • Dwie zużyte łuski po kulach kalibru .357
  • Jedna zużyta łuska naboju kalibru 9 mm
  • 49 żywych nabojów kalibru 9 mm
  • 1 srebrny pistolet airsoftowy BB Gun.
  • 1 magazynek do pistoletu ASG w kolorze czarnym
  • 1 arkusz papieru do strzelectwa sportowego (tarcza ASG).

W ramach toczącego się śledztwa policja odkryła, że ​​rodzina podejrzanego zazwyczaj zamieszkuje apartamentowiec położony w rejonie Sathorn i odwiedza podejrzanego w tym miejscu tylko raz w miesiącu.

14-letni strzelec, którego nazwisko w dalszym ciągu jest ukrywane ze względu na wiek, został zidentyfikowany jako uczeń uczęszczający do prywatnej instytucji The Essence School z siedzibą w Bangkoku. Po zdarzeniu szkoła wydała oświadczenie, w którym złożyła kondolencje rodzinom dotkniętym tragedią, zarówno tym, którzy stracili życie, jak i tym, którzy odnieśli obrażenia. Ponadto szkoła zwróciła się do opinii publicznej z prośbą o poszanowanie prywatności rodziny zamachowca.

Według chwili wydania prasy potwierdzono, że w strzelaninie zginęły dwie osoby: jedna Chinka i jedna Birmanka. Ponadto pięć kolejnych osób zostało rannych i przebywa w szpitalu. Ich tożsamość nie została ujawniona prasie.

Aby pomóc rannym, premier Srettha Thavisin ogłosiła, że ​​Ich Królewskie Mości Król i Królowa Tajlandii objęli swym królewskim patronatem osoby ranne w strzelaninie.

Srettha powiedział również, że po incydencie rozmawiał telefonicznie z ambasadorem Chin w Tajlandii Hanem Zhiqiangiem, po tym jak zginął obywatel Chin.

„Rozmawiałem telefonicznie z ambasadorem Chin. Wyraził uznanie dla uwagi, jaką rząd Tajlandii poświęcił osobom dotkniętym incydentem, a także dla wsparcia Ich Królewskiej Mości dla rannych” – powiedział Srettha.

Tymczasem wstępne dochodzenie w sprawie młodego bandyty wykazało, że prawdopodobnie cierpiał na schizofrenię i nie brał leków, powiedział szef policji Pol Gen Torsak Sukvimol. Dokładne badanie psychiczne zostanie przeprowadzone dzisiaj i na chwilę obecną wydaje się, że podejrzany zostanie wysłany do szpitala psychiatrycznego w celu dalszego leczenia, zanim będzie można kontynuować przesłuchania.

Wstępnie wiadomo, że strzelcowi postawiono pięć zarzutów, jak ujawnił generał dywizji Nakarin Sukontawit, dowódca 6. Wydziału Policji Metropolitalnej.

Zarzuty te obejmują morderstwo z premedytacją, usiłowanie zabójstwa, nielegalne posiadanie broni palnej, noszenie broni w miejscu publicznym bez zezwolenia oraz strzelanie z broni palnej w miejscu publicznym bez pozwolenia. Trwa rozpatrywanie dodatkowych zarzutów związanych z bronią palną i amunicją odkrytą w jego miejscu zamieszkania.

Strzelec został przeniesiony z komisariatu policji w Pathum Wan do Centralnego Sądu dla Nieletnich i Rodzinnego w celu przeprowadzenia postępowania sądowego. Biorąc pod uwagę jego stan psychiczny, strzelec nie był w stanie złożyć spójnych zeznań zarówno wczoraj wieczorem, jak i dziś rano, powiedział generał major Nakarin.

Policja bada źródło broni i nabojów, a także ustala osobę odpowiedzialną za wszelkie modyfikacje broni użytej w zdarzeniu.

W tajskich mediach społecznościowych pojawiły się obawy, że podejrzany może nie zostać postawiony przed sądem ze względu na to, że jest nieletni i ma problemy psychiczne.

Zgodnie z tajskim prawem, jeśli sąd dla nieletnich i rodzina uznają, że nie ma podstaw do ukarania, zostaną podjęte różne działania, w tym:

  • Udzielenie ustnego ostrzeżenia.
  • Zwolnienie tymczasowe (z/bez poręczenia majątkowego).
  • Wysłanie podejrzanego do przetrzymywania w odpowiedniej instytucji, np. szpitalu psychiatrycznym.
  • Powierzenie podejrzanego osobie lub organizacji, jeśli sąd uzna to za stosowne.

Jednakże przyjmuje się również, że rodzice podejrzanego mogą potencjalnie zostać pociągnięci do odpowiedzialności za przestępstwo popełnione przez ich dziecko zgodnie z art. 429 Kodeksu cywilnego i handlowego, chyba że udowodnią, że nie ponoszą winy.

Sprawę porównało wielu tajskich użytkowników mediów społecznościowych do strzelaniny w szkole popełnionej przez Ethana Crumbleya w Ameryce.

Zdaniem sędziego Sądu Okręgowego hrabstwa Oakland, Kwamé Rowe’a, Crumbleyowi, który miał 15 lat, kiedy zabił 4 studentów ze stanu Michigan, może grozić dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Jego rodzice, podczas gdy Crumbley oczekuje na wyrok, również zostali umieszczeni w więzieniu w oczekiwaniu na proces po oskarżeniu ich o cztery zarzuty „nieumyślnego spowodowania śmierci”.

Crumbleyowie to pierwsi rodzice w Ameryce oskarżeni o masową strzelaninę w szkole po tym, jak prokuratorzy stwierdzili, że zlekceważyli oznaki przemocy i choroby psychicznej ich syna.

Oryginalna wersja tego artykułu pojawiła się na naszej siostrzanej witrynie The Pattaya News, której właścicielem jest nasza firma macierzysta TPN media.

-=-=-=-=-=-=-=–=-=-=-=-=-=-=-=

Śledź nas na Facebook, Twitter, wiadomości Google, Instagram, Tiktok, youtube, Pinterest, Flipboardlub Tumblr

Dołącz do nas na LINE, aby złamać alerty!
Lub, dołącz do nas na Telegramie, aby łamać alerty!

Zapisz się!
Tanakorn Panyadee
Najnowszy tłumacz wiadomości lokalnych w The Pattaya News. Aim ma XNUMX lata, obecnie mieszka i studiuje ostatni rok studiów w Bangkoku. Interesuje się tłumaczeniem na język angielski, opowiadaniem historii i przedsiębiorczością, wierzy, że ciężka praca jest nieodzownym składnikiem każdego sukcesu na tym świecie.