Samui, Surat Thani –
Złodziej z Phuket został aresztowany po tym, jak ukradł zagranicznym turystom kosztowności o łącznej wartości 127,000 XNUMX bahtów w hotelu na wyspie Samui.
Na początku tego tygodnia policja w Bo Phut poinformowała „Phuket Express”, że aresztowała 44-letniego Prayata Lisema z Phuket. Skonfiskowano mu skradzioną torebkę Louise Vuitton, torebkę Pinko, torebkę Versace, diamentowe kolczyki, 25,000 XNUMX bahtów w gotówce i cztery karty kredytowe. Usłyszał zarzuty nocnej kradzieży.
Do aresztowania doszło po tym, jak para polskich turystów w wieku 32 i 30 lat złożyła doniesienie na tajskiej policji. Powiedzieli policji, że spali w pokoju w hotelu w pobliżu plaży Baan Lamai w podokręgu Maret w dystrykcie Samui, kiedy niezidentyfikowany złodziej ukradł im wiele przedmiotów.
Policja sprawdziła nagrania z telewizji przemysłowej i znalazła podejrzanego sedana w podokręgu Bo Phut w dystrykcie Samui. W końcu aresztowali podejrzanego i znaleźli wszystkie skradzione przedmioty w jego sedanie.
Podejrzany powiedział policji, że przyjechał sedanem z Phuket. Próbował zameldować się w danym hotelu, ale większość pokoi była już zarezerwowana. Następnie wszedł do hotelu i stwierdził, że jeden z pokoi nie jest zamknięty, ale w środku śpią turyści.
Prayat powiedział policji, że chciał znaleźć pracę na wyspie Samui, ale nie mógł znaleźć miejsca na nocleg, a poza tym zabrakło mu pieniędzy, więc uznał, że nie ma innego wyjścia, jak okraść turystów.