Fundacja Soi Dog wzywa do surowszego egzekwowania przepisów dotyczących dobrostanu psów i kotów

Prawie rok po wejściu w życie przepisów regulujących hodowców psów i kotów w Tajlandii, Fundacja Soi Dog wyraziła zaniepokojenie jej wdrożeniem, stwierdzając, że konkretne działania prawne nie zostały jeszcze podjęte.

Przedmiotowe akty prawne – dobrostan psów w gospodarstwach hodowlanych i dobrostan kotów w gospodarstwach hodowlanych kotów – zostały opublikowane w Dzienniku Rządowym 18 grudnia 2020 r. i weszły w życie 16 czerwca 2021 r. Niewiele jednak zrobiono, aby zapewnić ich są skutecznie wdrażane.

Jako członek tajlandzkiego Komitetu ds. Zapobiegania Okrucieństwu i Dobrostanu Zwierząt, Fundacja Soi Dog była ściśle zaangażowana w opracowywanie tych przepisów, które mają zapewnić dobrostan psów i kotów na fermach hodowlanych iw sklepach zoologicznych; wzmocnić inspekcje takich gospodarstw i sklepów; i zamknąć te, które nie spełniają niezbędnych norm.

Normy określone w przepisach obejmują m.in. dietę i ilość skarmianego zwierzęcia, wielkość jego zagrody lub miejsca odpoczynku, dostęp do ruchu, socjalizację i opiekę weterynaryjną, maksymalną liczbę miotów, jakie produkuje w ciągu życia iw którym momencie powinny być całkowicie wycofane z hodowli.

Chociaż Fundacja Soi Dog nie zgadza się z celową hodowlą psów i kotów – zwłaszcza biorąc pod uwagę ogromną bezpańską populację, która już istnieje w kraju – zdają sobie sprawę, że ma to miejsce i chcą zapewnić dobro wszystkim zaangażowanym zwierzętom.

„Rozumiemy, że [władzom] trudno było odwiedzać farmy hodowlane i inne obiekty komercyjne podczas pandemii”, powiedział dr Tuntikorn Rungpatana (dr Oob), który reprezentuje Soi Dog we wspomnianym komitecie. „Jednak w tym czasie byliśmy świadkami zamykania gospodarstw z powodu kryzysu gospodarczego i porzucania zwierząt, co również stanowi poważny problem”.

„Teraz, gdy sytuacja z Covid-19 poprawia się, mamy nadzieję, że zgodnie z tymi przepisami zobaczymy pozytywną zmianę w hodowli psów i kotów” – dodał.

Według dr Ooba, potrzeba wprowadzenia tych przepisów była spowodowana nieludzkimi praktykami hodowlanymi w całym kraju. Nierzadko zdarza się na przykład, że szczenięta i kocięta chorują i umierają w nowych domach, sprzedane przed otrzymaniem podstawowych szczepionek. Podobnie niewiele uwagi poświęca się zdrowiu i dobremu samopoczuciu zwierząt po wycofaniu ich z hodowli.

Toczy się też szersza rozmowa na temat etyki celowego rozmnażania psów – zwłaszcza tych zupełnie nieprzystosowanych do klimatu Tajlandii i z zaburzeniami genetycznymi w wyniku chowu wsobnego – kiedy na ulicach i w schroniskach jest już tak wielu, którzy na to zasługują. domów i którzy są równie wspaniałymi towarzyszami.

„Adopcja jest oczywiście lepsza dla dobrostanu zwierząt niż kupowanie od hodowców, aw całym kraju są schroniska, które adoptują zwierzęta bez żadnych kosztów, w tym Fundacja Soi Dog” – powiedział dr Oob.

Fundacja Soi Dog ma długą historię adopcji tysięcy psów i kotów w kochających domach, zarówno w Tajlandii, jak i za granicą, a wszystkie uratowane przez nich zwierzęta są sterylizowane/kastrowane, w pełni zaszczepione, poddane mikroczipom oraz ocenione medycznie i behawioralnie. Fundacja zapewnia również wsparcie postadopcyjne wszędzie tam, gdzie jest to konieczne.

Jeśli jednak ktoś nalega na zakup psa lub kota od hodowcy zamiast adopcji, fundacja nakłania go do wspierania farmy, która działa z myślą o dobrostanie zwierząt i zgłaszania gospodarstw, które tego nie robią. Obawy można zgłaszać do Departamentu Rozwoju Zwierząt Gospodarskich, Wojewódzkiego Zakładu Hodowlanego oraz Powiatowego Inspektora Hodowli za pośrednictwem aplikacji na smartfona DLD 4.0. Ewentualnie można je zgłosić do Fundacji Soi Dog pod adresem [email chroniony]

-=-=-=-=-=-=-=–=-=-=-=-=-=-=-=

Nie zapomnij zapisać się do naszego newslettera i otrzymuj wszystkie nasze wiadomości dostarczane do Ciebie w jednym e-mailu bez spamu. Kliknij tutaj! LUB wpisz poniżej swój e-mail!

Pomóż wesprzeć Phuket Express w 2022 roku!

Zapisz się!
Goongnang Suksawat
Goong Nang jest tłumaczem wiadomości, który przez wiele lat pracował zawodowo dla wielu organizacji informacyjnych w Tajlandii, a z The Pattaya News od ponad czterech lat. Specjalizuje się przede wszystkim w wiadomościach lokalnych z Phuket, Pattaya, a także w wiadomościach krajowych, ze szczególnym uwzględnieniem tłumaczeń z języka tajskiego na angielski i pracy jako pośrednik między reporterami a pisarzami anglojęzycznymi. Pochodzi z Nakhon Si Thammarat, ale mieszka w Phuket i Krabi, z wyjątkiem dojazdów do pracy między nimi.